" Wg wstępnych szacunków na stadionie miejskim bawiło się w niedzielę około 17 tys. osób – powiedział Jarosław Galewski z agencji Prestige MJM. To rekord jeżeli chodzi o imprezy masowe w Rybniku.
Na koncert Bryana Adamsa w 2011 roku sprzedano 11 tysięcy biletów, rok później występ Guns N’Roses oglądało około 15 tys. widzów. Podobna frekwencja była w 2013 roku podczas koncertu Roda Stewarta." Taki jest komunikat ze strony miasta Rybnik - tam też są wpisy kawałek po kawałku, minuta po minucie. Kto ciekawy niech sprawdzi relację. Mi wpadł w oko taki tekst:
Jak brzmi moje imię po polsku?
Możecie mówić na mnie kielbasa" - śmiał się Jared Leto.W poniedziałkowe południe Radiu Kraków słyszałem red. Jerzego Skarżyńskiego, który bardzo lubi perfekcyjne brzmienie. Tym razem zabrakło na perkusji Shannona, starszego brata Jareda. Ogólnie redaktor był bardzo zadowolony z koncertu i atmosfery niedzielnego, szóstego koncertu w Polsce w historii kapeli .
Z Bochni też byli fani. Wraz z tatą Piotrkiem Lekkim pojechał Leszek.
Tak skwitował swoje wrażenia:
"Koncert bardzo mi sie podobal - czekałem na niego 7 miesiecy - byłem bardzo podekscytowany.
Jared Leto jak zwykle dał radę.
Wszystkie piosenki rozpoznałem - jestem Echelon. Słucham Marsów codziennie.
Bardzo podobały mi się rozmowy Jareda z widzami. Brał na scenę ludzi i było ciekawie.
Gdy była mała dziewczynka na wózku inwalidzkim zaśpiewał dla niej. Widok jej uśmiechu bardzo cieszył.
Bez perkusisty też wszystko brzmialo dobrze. 3 najlepsze kawałki 30 STM to ..Night of the hunter, Conquistator i oczywiście Up in the air"
vloger Leszek o koncercie 30STM
A jak zabrzmiał ten koncert w obiektywie zaprzyjaźnionego fotoreportera Darka Ptaszyńskiego ?
Jako support w Rybniku zagościł Tomek Podsiadło, który zyskał rangę Dominator, bo sporo Jego utworów od ostatniego roku pojawia się w stacjach radiowych i na listach przebojów. 30 STM wypadli bardzo pozytywnie , bo w końcu Jared Leto jest aktorem i na ostatniej gali Oskarowej odbierał nagrodę za najlepszą drugoplanową rolę w filmie "Witaj w klubie" tytuł oryginalny Dallas Buyers Club. Premiera filmu odbyła się w moje 50-te urodziny - co za zbieżność :) Muszę przestać gwiazdorzyć, rzucić żarcie Snickersów, by pokazać Darkowe foty Marsów:) Kolejność przypadkowa, a reszta albumu, czyli fotek 105.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz